Kluczowe znaczenie w tych zawodach miał pierwszy set, w którym długo zanosiło się na zwycięstwo MKS Kalisz. Gospodynie szybko objęły prowadzenie, a w pewnym momencie wygrywały 17-10, więc do sukcesu w inauguracyjnej partii dzieliło jej bardzo niewiele.Trener BKS Bartłomiej Piekarczyk zaczął dokonywać zmian i dało to oczekiwany efekt, bo po zbiciu Janiuk BKS wygrała 27-25. Teraz role się odwróciły, to kaliszanki zaczęły słabo partię drugą, a gdy BKS prowadził 19-12, to nie pozwolił rywalkom na odrobienie strat i prowadził 2-0. Najciekawszy dla kibiców był set trzeci, w którym obie drużyny zagrały na "maxa", MKS chcący odwórcić bieg wydarzeń i BKS, który chciał jak najszybciej zamknąć sprawę. Prowadzenie często się zmieniało, świetnie w BKS zagrała libero Drabek, a punkt na wagę zwycięstwa zdobyła ponownie Janiuk,z a co otrzymała statuetkę MVP zawodów.
Energa MKS Kalisz – BKS Stal Bielsko-Biała 0:3 (25:27, 18:25, 21:25)
Energa MKS: Polak, Szczurowska, Ptak, Bałuk, Centka, Damaske, Łysiak (libero) oraz Szperlak, Gałkowska, Mazur (libero)
BKS Stal: Świrad, Gajewska, Orvosova, Kossanyiova, Janiuk, Szlagowska, Drabek (libero) oraz Wawrzyniak, Drużkowska, Kazała
Energa MKS: Polak, Szczurowska, Ptak, Bałuk, Centka, Damaske, Łysiak (libero) oraz Szperlak, Gałkowska, Mazur (libero)
BKS Stal: Świrad, Gajewska, Orvosova, Kossanyiova, Janiuk, Szlagowska, Drabek (libero) oraz Wawrzyniak, Drużkowska, Kazała
Brak komentarzy