W nocy (25/26 listopada br.) w trakcie wspinaczki na górę Kazalnica Mięguszowiecka w Tatrach zginął policjant Komisariatu Policji w Jordanowie - st. sierż. Paweł Burdyl. Miał 27 lat.
W Policji pracował od 9 lat w Zespole Patrolowo-Interwencyjnym, natomiast jego pasją w wolnym czasie były góry. Wspinał się nie tylko po polskich wierzchołkach, ale też zdobywał szczyty poza granicami naszego kraju m in.: Matternhorn (Szwajcaria), Elbrus (Gruzja), Kazbek(Gruzja), Uszba (Gruzja), Tenduli (Gruzja).
Od 2014 r. dbał o ludzkie bezpieczeństwo nie tylko jako policjant, ale jako ratownik GOPR Grupy Beskidzkiej niosąc pomoc turystom w górach.
- Rodzinie składamy najszczersze wyrazy współczucia. Paweł na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako dobry człowiek, zaangażowany ratownik i dla wielu z nas bliski Kolega - mówią pogrążeni w żałobie ratownicy GOPR Beskidy.
Brak komentarzy