W minionej kolejce IV ligi, grupy śląskiej nie brakowało niespodzianek i zwrotów akcji.Przed tygodniem na pierwsze miejsce w tabeli awansowała Unia Książenice i w takiej roli przyjechał do walczącego o utrzymanie Beskidu Skoczów.
Końcowy wynik, 6-1 dla gospodarzy jest wręcz szokujący! Taka porażka musiała nieść za sobą konsekwencje i Unia padła na drugie miejsce w tabeli. Nowym przodownikiem został zespół z Goczałkowic, który pokonał rezerwę Podbeskidzia 1-0.
Kolejnej wpadki doznała Odra, która uległa na własnym stadionie MRKS Czechowice-Dziedzice. LKS Czaniec osuwa się w ligowej tabeli. Podopieczni Macieja Żaka nie zagrali źle w Tychach, ale wzmocniona rezerwa GKS objęła prowadzenie 2-0 i gol Ilyi w 80 minucie był tylko trafieniem na otarcie łez. Na własnym stadionie punkty stracił Drzewiarz Jasienica, który przegrał 0-1 z Decorem Bełk.
Za tydzień piłkarze IV ligi, grupy II rozegrają ostatnią serię jesiennych zmagań. Hitowo zapowiadają się starcia Drzewiarza z MRKS oraz Odry z liderem z Goczałkowic.
Brak komentarzy