Mowa o ostatnim fragmencie ul. Oświęcimskiej – od skrzyżowania z ul. Góra w stronę Jawiszowic w powiecie oświęcimskim. To odcinek o długości niespełna 1,9 km. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo pieszych, przy drodze nie było bowiem chodnika. Do lipca 2024 r. na całej długości po jednej stronie powstanie chodnik lub utwardzone pobocze, powstaną 2 nowe zatoki autobusowe w miejscu istniejących przystanków. Jezdnia zostanie przebudowana, pojawi się nowe oznakowanie drogowe. W ramach robót ujęto także budowę kanalizacji deszczowej.
- Mieszkańcy Dankowic przez lata upominali się o przebudowę tej drogi powiatowej, która biegnie w stronę obecnie budowanego węzła S1. Teraz mogę powiedzieć już, że inwestycja nie jest zagrożona. Protesty odnoszą zawsze jakiś skutek, ale nie mając środków finansowych powiat, czy gmina niewiele mogą z nimi zrobić - mówi starosta bielski Andrzej Płonka.
Samorządowiec dodaje, że realizacja tak kosztownej inwestycji to efekt umiejętności współdziałania. - Udało się to dzięki pełnej zgodzie na wszystkich szczeblach – od zgody wojewody po premiera, a minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda podparł to środkami swojego resortu i za to wielkie dzięki - mówi starosta Płonka.
Koszt przebudowy drogi Czechowice-Bestwina-Dankowice-Jawiszowice to prawie 13 mln zł. Wcześniej powiatowy samorząd pozyskał na to przedsięwzięcie 5,4 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Brakujący wkład własny, niecałe 4 mln zł, mają sfinansować samorządy: powiatu bielskiego i gminy Wilamowice. Koniec robót zaplanowano na lipiec 2024 r.
To nie jedyne środki pozyskane ostatnio na drogowe inwestycje w naszym powiecie. Niespełna 1,5 mln zł z kolejnej edycji Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg pozyskał bielski Zarząd Dróg Powiatowych na budowę chodników w 2 miejscowościach: Landku w gminie Jasienica oraz w Ligocie, to gmina Czechowice-Dziedzice. Jest to 80 proc. całości kosztów obu inwestycji.
źródło: M.Fritz / Powiat Bielski
Brak komentarzy