Pracownia, w której działa nowy tomograf, przed jego uruchomieniem została odświeżona. Wymieniono posadzkę, a także pomalowano pomieszczenie. -Prace kosztowały około 30 tys. złotych – powiedział Łukasz Matlakiewicz, z-ca dyrektora ds. administracyjno-technicznych bielskiej placówki.
Sabina Bigos-Jaworowska, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego podkreśliła, że bielska placówka w ciągu ostatnich miesięcy otrzymała z Agencji Rezerw Strategicznych dużo sprzętu do walki z SARS CoV-2. Najwyższą wartość ma nowy tomograf. - Cieszę się, że na naszym wyposażeniu jest urządzenie najwyższej, światowej klasy. Trzeba podkreślić, że tomograf jest jednym z podstawowych narzędzi w diagnostyce osób chorujących na Covid 19. Dzięki tej aparaturze można szybko i skutecznie wykryć zmiany w płucach pacjentów – powiedziała dyrektor szpitala.
Na Prime SP Aquilion firmy Canon wykonywane będą m.in. tomografie płuc, głowy, szyi, klatki piersiowej, a także brzucha. Przeprowadzane będą również badania angiotomograficzne, czyli ocena stanu naczyń krwionośnych na podstawie obrazu, praktycznie we wszystkich obszarach ciała.
Nowy tomograf zastąpił mocno wyeksploatowany model, 16-rzędowy aparat, który działał w szpitalu od 2005 roku. Prime SP Aquilion firmy Canon posiada 80-rzędowy skaner, który gwarantuje uzyskanie 160 warstw w ciągu jednego, trwającego 0,35 sekundy, obrotu lampy. Urządzenie zapewnia możliwie największą jakość obrazu, przy jednoczesnym zachowaniu minimalnej dawki promieniowania.
Nowy tomograf posiada najwyższej jakości skaner (gantrę) o średnicy 78 cm, który jest główną częścią tomografu i dzięki zaawansowanej technologii pozwala na szybkie postawienie diagnozy i badanie większej liczby pacjentów. Nowa, ulepszona konstrukcja gantry gwarantuje łatwy dostęp do pacjentów zarówno z przodu, jak i z tyłu, co jest bardzo istotne w przypadku osób podłączonych do aparatury podtrzymującej życie.
Brak komentarzy