W poniedziałek na policję zadzwoniła roztrzęsiona mieszkanka powiatu bielskiego.
- Zgłosiła, że jej nietrzeźwy mąż podczas wywołanej wcześniej pijackiej awantury złapał za nóż i groził jej pozbawieniem życia. Dyżurny komisariatu w Szczyrku natychmiast na miejsce skierował dzielnicowych, którzy pełnili w pobliżu służbę - relacjonuje asp. szt. Roman Szybiak z bielskiej komendy.
Mundurowi na miejscu zastali przerażoną kobietę oraz zdemolowane mieszkanie. Kobieta wyznała stróżom prawa, że mąż od kilku lat znęca się nad nią. - Obawiając się o rodzinę, nie zgłaszała jego wcześniejszych ekscesów, jednak kiedy podczas awantury sięgnął po nóż i zaczął grozić odebraniem jej życia, przerwała milczenie i poprosiła o pomoc policjantów - dodaje mundurowy.
Funkcjonariusze zatrzymali 47-latka. Badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
W niespełna dwa dni zebrali obszerny materiał dowodowy, który poważnie obciąża oprawcę. W środę mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego oraz gróźb karalnych.
Za przestępstwa te grozi mu nawet do 5 lat za kratami. Na wniosek śledczych bielski sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące.
Za przestępstwa te grozi mu nawet do 5 lat za kratami. Na wniosek śledczych bielski sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące.
Brak komentarzy