Realizacja tego pomysłu jest efektem wspólnych działań bielskiej drogówki, Wydziału Komunikacji bielskiego magistratu i Miejskiego Zarządu Dróg.
Zabezpieczenie traktowane jest jako pilotaż. MZD zamontuje takie słupki jeszcze przed 4. przejściami na tej drodze. W sumie będzie ich 5. Jeśli efekty przyniosą pozytywne skutki, być może słupki pojawią się na terenie całego miasta. Separatory ruchu powstaną przed pasami, gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej.
- Dlaczego nie sygnalizacja? Trzeba dobierać środki do zagrożeń. Tutaj największym zagrożeniem jest prędkość - mówi Marcin Brudziński, Inżynier Ruchu MZD.
- Dlaczego nie sygnalizacja? Trzeba dobierać środki do zagrożeń. Tutaj największym zagrożeniem jest prędkość - mówi Marcin Brudziński, Inżynier Ruchu MZD.
Koszt powstania zabezpieczenia to 26 tys. zł.
Szczegóły wyjaśnia kom. Krzysztof Stankiewicz, Naczelnik bielskiej drogówki:
Brak komentarzy