22 września podczas XLVIII sesji Rady Miejskiej Bielska-Białej radni dokonali uzupełnienia składu prezydium po rezygnacji radnego Jacka Krywulta z funkcji wiceprzewodniczącego RM.
Do wyboru radni wytypowali dwóch kandydatów Janusza Bauera z Klubu Niezależnych.BB i Karola Markowskiego z Klubu Radnych Jarosława Klimaszewskiego. Procedurę wyborczą prowadziła komisja skrutacyjna w składzie: Urszula Szabla - przewodnicząca, Andrzej Gacek i Szczepan Wojtasik.
Zgodnie z procedurą uprawnionych do głosowania było 25 radnych. W głosowaniu udział wzięło 22 radnych, którzy w tajnym głosowaniu udzielali poparcia poszczególnym kandydatom. Radny Jerzy Bauer uzyskał 9 głosów za, 12 przeciw i jeden wstrzymujący. Natomiast radny Karol Markowski otrzymał 13 głosów za, 8 przeciw, jedna osoba się wstrzymała w kwestii jego kandydatury. Tym samym Karol Markowski otrzymał potrzebną bezwzględną liczbę głosów i został wybrany nowym wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Bielska-Białej.
Nowym wiceprzewodniczący podziękował za wybór i zaufanie. Podkreślił, że będzie współpracował ze wszystkimi bez względu na zapatrywania polityczne czy barwy klubowe.
xxx
Stanowisko w sprawie wyboru wiceprzewodniczącego wydało klub radnych Niezalezni.BB:
Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej radni złamali zasadę, która przestrzegana była w bielskim samorządzie od jego powstania w 1990 roku. Brak wyboru Jerzego Bauera na wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej oznacza, że po raz pierwszy od wielu kadencji, klub radnych (Niezależni.BB) nie ma swojego przedstawiciela w prezydium Rady Miejskiej.
Wakat w prezydium Rady Miejskiej w Bielsku-Białej istniał od czasu rezygnacji Janusza Okrzesika z funkcji jej przewodniczącego. Drugie wolne miejsce pojawiło się po rezygnacji ze stanowiska wiceprzewodniczącego radnego Jacka Krywulta.
Podczas dzisiejszej sesji wybrany został jednak tylko jeden wiceprzewodniczący, Karol Markowski z Klubu Jarosława Klimaszewskiego. Zgłoszony przez Niezależnych.BB Jerzy Bauer nie uzyskał wymaganej większości. Przed sesją głosowanie przeciw zapowiedział klub radnych Jarosława Klimaszewskiego.
Ostatecznie za powołaniem radnego Bauera na funkcję wiceprzewodniczącego głosowało 9 radnych, zaś przeciw–12 radnych. Jeden radny się wstrzymał.
Brak wyboru Bauera oznacza, że Klub Radnych Niezależnych.BB nie ma swojego przedstawiciela w prezydium Rady Miejskiej. To pierwszy taki przypadek od wielu kadencji.
Prezydium Rady organizuje prace radnych, m.in. przygotowuje porządek obrad sesji. Podczas dyskusji Janusz Okrzesik (Niezależni.BB) przypomniał słowa przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, krytykującego działania Prawa i Sprawiedliwości na szczeblu centralnym: Ci, którzy wygrali wybory, powiedzieli otwarcie, że oni rozumieją mandat, który otrzymali w wyborach, jako mandat do robienia wszystkiego, na co tylko ma się ochotę.W Bielsku-Białej to lokalni działacze partii Tuska lekceważą głosy wyborców. Przypomnijmy, że Niezależnych.BB w ostatnich wyborach samorządowych poparła ponad 1/5 wyborców. Kandydat na prezydenta z tego ugrupowania otrzymał 16 713 głosów (22,98%), zaś kandydaci na radnych 12 042 głosy (16,81%).
Przewodnicząca Klubu Niezależni.BB, Małgorzata Zarębska zapytała: Czy wyborcy Niezależnych.BB to trzeci sport? Bo skoro nie przeszkadza Wam, że PiS ma wiceprzewodniczącego, to dlaczego przeszkadzają wamNiezależni.BB?
Warto także dodać, że radni Bielska-Białej, głosami Klubu Jarosława Klimaszewskiego, nie udzielili podczas sesji głosu przedstawicielowi Polski 2050, Szymonowi Twardakowi, który chciał się wypowiedzieć w sprawie wyborów wiceprzewodniczących (Polska 2050 nie ma swoich przedstawicieli w Radzie Miejskiej)"
- czytamy w komunikacie.
źródło: UM Bielsko-Biała i Niezależni.BB
Brak komentarzy