Gdy wybieramy się na Zachód takie rzeczy są tam normą, w Polsce defibrylator jest wciąż rarytasem, nowością. Dlatego informujemy, że na placu Bolesława Chrobrego, na ręce Prezydenta Miasta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego, został przekazany defibrylator AED – urządzenie ratujące życie w przypadku nagłego zatrzymania krążenia, ufundowane przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe Compensa.
Wydarzenie
było związane z kampanią społeczną pn. „Bezpieczna Autostrada”, która
organizowana jest od 2018 roku przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe
Compensa we współpracy z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Podczas kampanii uczono jak udzielać pierwszej pomocy, ponadto mieszkańcy miasta mogli skorzystać z
bezpłatnych pomiarów ciśnienia tętniczego, pulsu, zawartości tlenu we
krwi, masażu karku oraz sprawdzenia reakcji po spożyciu alkoholu
(alkogogle) i środków psychoaktywnych (narkogogle).Defibrylator
AED został umieszczony w specjalnej skrzynce, która zlokalizowana jest
na pl. Bolesława Chrobrego (przy wejściu do windy).
Takie kursy są potrzebne, niezbędne, ale prawda jest taka, że tylko nieliczni z nas potrafią udzielić pierwszej pomocy, niewiedza w połączeniu z brakiem odwagi i bojaźnią, że możemy jeszcze bardziej zagrozić potrzebującemu jest zwykle tak paraliżująca, że nie potrafimy zrobić nic. Zwykle bierzemy telefon, dzwonimy po karetkę. Ta oczywiście się zjawia, ale w przypadku zawału, utraty przytomności, niedotlenienia mózgu najważniejsze są pierwsze sekundy, a chodzi o to, by poszkodowany wrócił do pełni zdrowia. Karetka czasem przyjeżdża zbyt późno, by pomóc. To jest istota defibrylatora, po prostu urządzenie wykonuje pracę za nas, my musimy go tylko odpowiednio podłączyć. To łatwiejsze niż masaż serca, sztuczne oddychanie itp. Dlatego tak ważne, by takich urządzeń było więcej, więcej i jeszcze więcej.
Brak komentarzy