Rekord Bielsko-Biała rozgromił beniaminka z Krakowa i lideruje w kobiecej ekstraklasie futsalu.
Końcowy wynik mówi w zasadzie wszystko. Rekord był trzy klasy lepszy od na szybko skleconej drużyny, która miała występować w I lidze. Działacze Wandy Kraków skorzystali z możliwości gry w elicie i wspólnie z Uniwersytetem Pedagogicznym zbudowali zespół, który ma utrzymać się w elicie. Odniósł on już dwa zwycięstwa, niemniej w starciu z Rekordem szans nie miał żadnych. Wobec powyższego należy sobie zadać pytanie, czy podopieczne Samuela Jani sa już gotowe podjąć walkę o tytuł mistrza Polski? To, że wygrają rywalizację w grupie południowej i do play-off przystąpią z uprzywilejowanej pozycji jest już chyba jasne dla wszystkich. W ostatniej dekadzie tylko raz zespół z grupy północnej przełamał dominację "południa". Był to dwa lata temu AZS UAM Poznań, obecny akademicki mistrz Polski. Analizując sytuację jest chyba tak, że o prawdziwej sile Rekordu przekonamy się dopiero w play-off, bowiem w swojej grupie bielszczanki przypominają walec.
Rekord Bielsko-Biała – AZS UP Wanda Kraków 15:1 (7:0)
Nowak 1, 12, 22, Włodarczyk 3, 13, 25, Knysak 7, 12, 30, Skolarz 18, 30, Czyż 33, Moskała 26, Zabagło 33 (samobójcza), Nowacka 35 - Markiewicz 40.
Rekord: Majewska (Ciupa) – Włodarczyk, Skolarz, Knysak, Nowak, Pietrzyk, Moskała, Nowacka, Chóras, Cygan, Kłębek, Gąsiorek, Czyż.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy