Jako pierwsi na murawę wybiegli piłkarze rezerw Podbeskidzia Bielsko-Biała i Drzewiarza Jasienica. Gdyby brać pod uwagę tylko grę w I połowie, to na zwycięstwo zasługiwaliby gracze z Jasienicy. Oni bowiem kontrolowali grę,a gola stracili po stałym fragmencie gry i główce Górkiewicza.
Po zmianie stron z każdą minutą rosła przewaga Podbeskidzia II. Grano w upalne południe, a więc wytrenowana młodzież Podbeskidzia musiała przeważać z amatorami Drzewiarza. Gospodarze dodali dwie bramki, obie zdobył Kukuła i Górale zwyciężyli 3-0.
W hicie kolejki liderująca Unia Książenice rozbiła LKS Czaniec 6-2. Po dwie bramki dla zwycięzców zdobyli Kostecki i Bysiec, a po jednej Pieczka i Ziaja. Dla odbudowującego zespół po sporych zmianach kadrowych LKS taki wynik jest dobrą lekcją, póki co Unia prowadzi w tabeli z kompletem punktów, zaś niedawny trzecioligowiec spadł na 10. pozycję.
Beniaminek Iskra Pszczyna podejmował lokalnego rywala MRKS Czechowice-Dziedzice. Mecz odbył się w Górze, gdyż stadion Iskry jest w remoncie. Gospodarze walczyli dzielnie, choć od 35 minuty musieli grać w liczebnym osłabieniu. Goście mieli przewagę i sporo sytuacji, ale zwycięską bramkę zdobyli dopiero w doliczonym czasie gry po główce Jonkisza.
Pewne zwycięstwo odniosła Kuźnia Ustroń w Łekawicy, a Rozwój Katowice pokazał, że jest typową ekipą własnego boiska.
Brak komentarzy