Piłkarze Podbeskidzia od początku narzucili rywalowi szybkie tempo, chcąc go zaskoczyć i gdyby to się udało, to zapewne Górale wracaliby z kompletem punktów. Goście zastosowali wysoki pressing, byli częściej przy piłce i ich gra mogła się podobać. Sytuacja zaczęła się zmieniać w drugiej połowie, gdy gospodarze zaczęli seryjnie stwarzać sytuacje pod bramką Podbeskidzia. Najpierw na wysokości zadania stawał Martin Polacek, ale po indywidualnej akcji Huberta Adamczyka nie mógł nic zrobić. Podbeskidzie musiało zaatakować, najlepszą okazję na wyrównanie zmarnował w końcówce Goku.
Arka Gdynia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (0:0)
Adamczyk 83.
Arka: Kajzer – Dobrotka, Milewski, Siemaszko (84 Vinicius), Aleman (46 Bednarski), Adamczyk, Valcarce, Kasperkiewicz, Marcjanik, Stępień (86 Skóra), Rosołek (69 Czubak).
Podbeskidzie: Polaček – Bonifacio, Wypych, Kowalski-Haberek, Biliński, J. Bieroński (90’ Wełniak), Merebashvili (64 Janota), Gach (69 Roginić), Goku (90 Laskowski), Scalet (90 Polkowski), Rodriguez.
Brak komentarzy