Niech ta seria trwa i trwa

Region, Bielsko-Biała, Żywiec, Sport, Wiadomości, 12.09.2021 11:04, PAN
Rekord Bielsko-Biała odniósł szóste zwycięstwo w tym sezonie i w tabeli III ligi, grupy trzeciej zajmuje pozycję wicelidera. Lepszy bilans ma tylko LKS Goczałkowice-Zdrój
Niech ta seria trwa i trwa
Trener Dariusz Mrózek jest typem szkoleniowca, który zna się na swojej robocie, ale potrzebuje trochę czasu. Dostał go w Podhalu Nowy Targ i zespół przegrał awans do II ligi w ostatniej kolejce. W minionym sezonie bywało różnie, zespół Rekordu się kształtował i czasami przegrywał. Mimo to zakończył sezon w górnej części tabeli, teraz zapewne będzie tam na stałe.

Bohaterem sobotniego meczu był Mateusz Madzia, który, jak na obrońcę przystało, po 10 minutach miał dwa gole na koncie. Na trybunach zapanowała cisza, słychać było tylko szkoleniowca gości, legendę Śląska Wrocław Waldemara Tęsiorowskiego, który motywował swoich podopiecznych. I ci zdobyli kontaktową bramkę, bardzo ładną bramkę. Rekord grał jednak swoje i tuż przed zmianą stron Ciućka zdobył gola numer trzy. Wprawdzie na początku drugiej połowy gospodarze zdobyli ponownie kontaktowego gola, ale sytuację uspokoił w końcówce Nowak.

Foto-Higiena Gać – Rekord Bielsko-Biała 2:4 (1:3)

Łuczkiewicz 31, Szczypkowski 50 - Madzia 2, 10, Ciućka 43, Nowak 83.

Rekord: Żerdka – Madzia, Pańkowski, Kareta, Żołna, Twarkowski (60 Kowalczyk), Nowak (85 Batelt), Czaicki (60 Mucha), Caputa, Kasprzyk (46 Wróblewski), Ciućka (60 Wróbel),



Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy

reklama
pełne wyniki i terminarz ›