Wbrew temu, co sugeruje końcowy wynik zespół BBTS nie wygrał w Siedlcach gładko, gdyż gospodarze niesieni dopingiem kibiców postawili niezwykle trudne warunki faworytowi. W pierwszym secie wydawało się, że goście pewnie wygrają, bowiem długo prowadzili, niemniej miejscowi doprowadzili w końcówce do remisu i ulegli dopiero w grze na przewagi. Drugi set rozpoczął się od prowadzenie KPS Siedlce 3-0, potem przewagę uzyskali gracze BBTS, by ponownie w końcówce pozwolić rywalowi na doprowadzenie do wyrównania. Wówczas górę wzięło doświadczenie Kapelusa, który nie pozwolił, by znów o losach partii decydowała gra na przewagi. Gospodarze nie wieli wyjścia, by zdobyć choć punkt musieli zaatakować. Tak też zrobuli i nawet objęli prowadzenie 7-3 i 18-15. Znów grano na przewagi i znów górą był BBTS, a MVP meczu wybrano Jarosława Macionczyka.
KPS Siedlce – BBTS Bielsko-Biała 0:3 (26:28, 23:25, 26:28)
BBTS: Macionczyk (1), Gryc (16), Siek (10), Hunek (7), Piotrowski (11), Kapelus (12), Fijałek (libero) oraz Ledwoń (libero), Gil i Coenen.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy