W pierwszym meczu czeski zespół wygrał 5-3 (bramki dla Rekordu: Marek, Biel, Alex Viana, w drugim podopieczni Andrzeja Szłapy wzięli rewanż zwyciężając 5-1
(Marek 2, Matheus, Budniak, Biel).
Oba mecze pokazały, to czego należało się spodziewać, a mianowicie, że Rekord w najwyższej formie nie jest, bo przecież nie grał od kilku miesięcy. Potrafił mieć momenty doskonałe, jak początek meczu rewanżowego, jak i słabe, gdy zespół z Pilzna całkowicie dominował, jak w pierwszym meczu. Gra mistrzów Polski na pewno będzie lepsza, choć w Pucharze Polski zapewne będą spore emocje,. Rekord w półfinale zagra z Constractem Lubawa. Pierwszy mecz już w sobotę w Cygańskim Lesie.
Brak komentarzy