Sporo szkód po wietrznym weekendzie

Region, Bielsko-Biała, Wiadomości, 16.01.2023 09:33,
90 razy wyjeżdżali w sobotę i niedzielę (14-15.01) bielscy strażacy, by usuwać skutki silnego wiatru. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Sporo szkód po wietrznym weekendzie
Najwięcej interwencji odnotowano w Bielsku-Białej – 40 zdarzeń oraz w gminie Jasienica – 27.

Strażacy usuwali głównie połamane konary i drzewa z jezdni, chodników i linii energetycznych. W dwóch przypadkach zabezpieczali uszkodzone okucia dachów. Były również zdarzenia związane z porwaniem wolnostojących garaży metalowych oraz namiotów.


W sobotę (14.01)o godz. 22:50 strażacy interweniowali w Bielsku-Białej przy ulicy Różanej, gdzie część konstrukcji dachu z zadaszenia tarasu została zerwana i wisiała nad wejściem do szpitala. Ratownicy zabezpieczeni w szelki ratownicze oraz linkę udali się na dach, celem usunięcia niebezpiecznie zwisającego poszycia. Następnie przy użyciu wkrętów, zabezpieczono pozostałą część konstrukcji.

Również w sobotę o godz. 23:24 w Bielsku-Białej przy ul. Karola Miarki konar drzewa uszkodził dwa samochody osobowe (zgniecione dachy) oraz latarnię. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
W niedziele o godz. 13:12 w Bielsku-Białej przy ulicy Światopełka strażacy otrzymali zgłoszenie że podwiewa metalowy garaż wolnostojący, kilka osób próbowało go utrzymać w miejscu. Ratownicy przenieśli i przypięli garaż pasami transportowymi do solidnej wiaty garażowej. Dodatkowo właścicielce posesji wskazali, że wiatr zrzucił kilka dachówek z dachu. Przy użyciu drabiny przystawnej zamontowano brakujące dachówki i zabezpieczono kilka odstających dachówek na czym zakończono działania.

źródło: PSP Bielsko-Biała

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy