Jak informuje katowicki oddział ITD, w trakcie 22 kontroli na Podbeskidziu sprawdzono stan psychofizyczny i trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów oraz warunki wykonywania pasażerskich przewozów drogowych na liniach regularnych.
W pierwszym z tych obszarów nie stwierdzono na szczęście żadnych uchybień – wszyscy skontrolowani kierowcy byli trzeźwi, a narkotesty nie wykazały obecności w ich organizmach substancji psychoaktywnych.
Kontroli stanu technicznego nie zaliczyły pozytywnie dwa autobusy, którym zatrzymano dowody rejestracyjne i zakazano dalszej jazdy, z uwagi na nadmierny luz w układzie kierowniczym, uszkodzenia opon oraz różną rzeźbę bieżnika opon na kołach tej samej osi.
W jednym przypadku w Bielsku-Białej oraz jednym w Żywcu, kierowcy podjechali na pierwszy przystanek linii z cudzą kartą zalogowaną w tachografie. Ten nielegalny, choć niestety częsty zabieg, stosowany jest aby ukryć przekroczenia norm czasu pracy. W jednym z przypadków kierowca używał karty szefa.
Nienależące do kierowców karty, którymi bezprawnie się posługiwali zostały zatrzymane. Kierowcom grozi za to mandat w kwocie 2000 zł, a przewoźnikom kara 3000 zł. W tych dwóch sprawach wszczęto postępowania wobec przedsiębiorców wykonujących przewozy. Jeden z kierowców przyjął mandat, natomiast drugi zdecydował się na drogę sądową w związku popełnionym wykroczeniem. Inspektorzy skierowali do sądu wniosek o jego ukaranie.
źródło: WITD Katowice
Brak komentarzy