- Nie dość, że na działkę w sektorze DK1/Kopernika zwożona jest ziemia i składowane są powyrywane drzewa, to na dokładkę „przedsiębiorczy” ludzie wyrzucają tam śmieci, m.in. 2 lodówki, opony itd - informuje Piotr Kuboszek, autor zdjęć.
Czyje to odpady?
Ze śmieciowym problemem zwróciliśmy się do Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Urzędzie Gminy Czechowice-Dziedzice.
Jak informuje urząd, teren działki gminnej przy ul.Kopernika czasowo został udostępniony firmie realizującej zadanie inwestycyjne Gminy Czechowice-Dziedzice pn. Utworzenie Centrum Edukacji Ekologicznej wraz z zagospodarowaniem Potoku Czechowickiego - cz.2 Zagospodarowanie Potoku Czechowickiego wraz z rewitalizacją przyległego terenu.
Składowane na działce ziemia i drzewa w większości pochodzą z placu budowy. Jednak odpady typu lodówki, opony są już dziełem „życzliwych" osób prywatnych.
Jak informuje urząd, teren działki gminnej przy ul.Kopernika czasowo został udostępniony firmie realizującej zadanie inwestycyjne Gminy Czechowice-Dziedzice pn. Utworzenie Centrum Edukacji Ekologicznej wraz z zagospodarowaniem Potoku Czechowickiego - cz.2 Zagospodarowanie Potoku Czechowickiego wraz z rewitalizacją przyległego terenu.
Składowane na działce ziemia i drzewa w większości pochodzą z placu budowy. Jednak odpady typu lodówki, opony są już dziełem „życzliwych" osób prywatnych.
Wydział znalazł jednak na to sposób.
-Odpady typu zużyty sprzęt zostały posprzątane, teren został ogrodzony, co uniemożliwi dalsze podrzucanie odpadów. - odpowiada Bernadetta Klimek z Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Czechowicach-Dziedzicach. - Teren działki zostanie w całości uprzątnięty przez Wykonawcę, przed ostatecznym zakończeniem prac - dodaje urzędniczka.
-Odpady typu zużyty sprzęt zostały posprzątane, teren został ogrodzony, co uniemożliwi dalsze podrzucanie odpadów. - odpowiada Bernadetta Klimek z Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Czechowicach-Dziedzicach. - Teren działki zostanie w całości uprzątnięty przez Wykonawcę, przed ostatecznym zakończeniem prac - dodaje urzędniczka.
Brak komentarzy