Kawiarnię stworzyła Fundacja Zapobiegania i Resocjalizacji Uzależnień Nadzieja jako miejsce, gdzie można wypić kawę i zjeść domowe ciasto, jednocześnie pomagając. W ten sposób chce pozyskiwać środki na swoją działalność. Fundacja prowadzi m.in. Katolicki Ośrodek Wychowania i Terapii Młodzieży Nadzieja dla osób uzależnionych oraz poradnię psychologiczno-terapeutyczną.
Kawiarnia Klimczokówka otwarta została na początku wakacji w zabytkowym budynku przy ulicy Zapora 100 w Wapienicy, dwie minuty drogi od pętli autobusowej linii nr 16.
- Podopieczni fundacji przygotowywali kawiarenkę i jej otoczenie. Teraz młodzież pomaga piec ciasta, których można u nas spróbować. To domowe serniki, szarlotka, wuzetka, ciasto z galaretką – mówi prezes fundacji ksiądz Kamil Kaczor.
Na razie kawiarnia działa tylko w weekendy, w godzinach 10.00-19.00. Są plany, żeby zrobić tu profesjonalną kawiarnię. Jednak, żeby wyremontować pomieszczenia trzeba by około 300 tysięcy złotych. Fundacja szuka sponsorów i jednocześnie sprawdza, czy uda im się przyciągnąć klientów.
- Chcemy stworzyć tu miejsce wypoczynku, relaksu. Jesteśmy na uboczu, nieco dalej od parkingu przy zaporze. To kameralne miejsce, ale za to z klimatem. Mówimy, że to relaks z nadzieją, bo przywracamy ją dzieciom i ich rodzicom już od 30 lat, a teraz chcemy podzielić się nią z mieszkańcami Bielska-Białej i dać im trochę radości – dodaje ks. Kamil Kaczor.
Co tydzień w Klimczokówce na gości czekają atrakcje. Ostatnio były to fitness na trampolinach oraz zajęcia historyczne i zabawy z wojami staropolskimi. Taką rodzinną ofertę fundacja przygotowała na wszystkie wakacyjne weekendy. 18 lipca o godz. 16.00 zaplanowano warsztaty plastyczne, a 25 lipca - zabawy z psem, elementy dogoterapii.
źródło: UM Bielsko-Biała
Brak komentarzy