Zdobyła także nagrodę Złotego Kościeja za horror roku. Książce nie udało się zająć miejsca na podium plebiscytu Lubimy Czytać, ale sama nominacja to już ogromny sukces.
Akcja książki toczy się w Bielsku-Białej o czym opowiada?
Jak podaje portal lubimyczytac.pl:
„O czającym się w miejskich zaułkach mroku, o zaginionej dziewczynie; o młodym chłopaku, który zobaczył więcej niż powinien; o starej, bezdomnej kobiecie, która widzi więcej niż inni, oraz o walczącym z własnymi demonami taksówkarzu. Gdzie kończy się sen, a gdzie zaczyna jawa? Czy pod cienką warstwą dostrzegalnej rzeczywistości kryje się inny, przerażający świat? Czy zło przejawiać się może w dobrym uczynku przypadkowo napotkanej osoby?Robert Rot to cichy taksówkarz, którego dni wypełnia praca i życie rodzinne. Pod fasadą spokoju skrywa swoje słabości, silne migreny doprowadzające go na skraj agonii i paraliżujący lęk przed windą którą mija za każdym razem w drodze do swojego mieszkania. Coś wyraźnie pragnie się z nim skomunikować. Nie jest w stanie wyjaśnić, czy przerażające wizje których doznaje są wynikiem jego przemęczenia, czy zbyt silnych lekarstw.Czy wyjaśnienie swoich problemów odnajdzie na zapisie monitoringu z pewnej pamiętnej nocy? Czym jest tak naprawdę winda? Konfrontacja Roberta z własnym największym lękiem zdaje się być nieunikniona.”
Kolejna książka Tomasza Sablika będzie nosiła tytuł "Lęk". Ukaże się w okolicach czerwca.
Brak komentarzy