W środę (18.05) po południu dyżurny bielskiej komendy otrzymał informację o mężczyźnie, który może mieć zamiar targnięcia się na swoje życie. Nie była znana jego tożsamość, a zgłoszenie wpłynęło od obcej dla niego osoby, która znalazła się we właściwym miejscu i czasie. Przekazał także jego wizerunek zarejestrowany przez kamerę monitoringu. Liczyła się każda minuta, bo ze zgłoszenia wynikało, że jego życiu i zdrowiu może zagrażać prawdziwe niebezpieczeństwo.
Policjanci sprawdzali miejsca, w których mógłby znajdować się mężczyzna. Jego zdjęcia miał każdy policjant pełniący tego dnia służbę. Stróże prawa patrolowali rejon dworców autobusowych i kolejowych, przystanki i zajezdnie taksówek. Patrolowali okolice wejść na górskie szlaki i parki.
Mundurowi zdecydowali się opublikować jego wizerunek i za pomocą lokalnych mediów zwrócili się z apelem o pomoc mieszkańców w jego odnalezieniu. Już po około godzinie, dzięki informacjom przekazanym przez mieszkańca stróże prawa w rejonie bielskiej ulicy Widok odnaleźli zaginionego 34-latka. Mężczyzna odnalazł się cały i zdrowy.
źródło: KMP Bielsko-Biała
Brak komentarzy