Rzecznik Zjednoczenia Chrześcijańskich rodzin Paweł Czyż stwierdził, że Rada Miejska nie może dać się zastraszyć. Dlaczego zastraszyć? Chodzi o zamrożenie środków na budowę Muzeum Kultury Wilamowskiej, które miało powstać za kwotę 7mln zł.
Gmina Wilamowice otrzymała te pieniądze z dofinansowania z Funduszy Norweskich na projekt pn. „Utworzenie Muzeum Kultury Wilamowskiej w Wilamowicach. Jednak przez działalność Anty-LGBT pieniądze zostały zamrożone. Paweł Czyż przekonywał radnych, że Ministerstwo Sprawiedliwości i tak przekaże te środki. Pochodzić będą one z Funduszu Sprawiedliwości.
W sesji Rady Miejskiej w Wilamowicach uczestniczył Poseł KP LEWICA Przemysław Koperski, który stwierdził, że czas wycofać felerną i dyskryminującą uchwałę z porządku prawnego.
W sesji uczestniczyły również dwie lekarki. Ewa Król oraz Katarzyna Kuczmierczyk-El-Hassan. Mówiły szeroko o homofobii w Polsce, również o tym, że w samych Wilamowicach funkcjonuje „około 1,6 tysiąca osób nieheteronormatywnych” i większość z nich żyje w samotności, ukryciu, bez żadnego wsparcia.


- Znam was, jesteście dobrymi ludźmi, chrześcijanami. I występujecie przeciwko bliźnim? Polskiej rodzinie zagrażają pijaństwo, narkotyki, przemoc i hazard. Z tym trzeba walczyć, a nie z ludźmi” dodała lekarz Ewa Król - To nieprawda, że rodzina to tylko kobieta i mężczyzna, jak napisaliście. To wszyscy mieszkający pod jednym dachem - mówiła doktor Alicja Katarzyna Kuczmierczyk-El-Hassan.
Wiceburmistrz Stanisław Gawlik stwierdził, że lekarki chcą zmanipulować opinię publiczną oraz samych radnych.
Do całej sytuacji swoje stanowisko przedstawiło również Stowarzyszenie Wilamowice:
Włodarzom Wilamowic przypominamy o istnieniu tradycyjnego wilamowickiego obrządku jakim jest „Śmiergust”. Mężczyźni przebierają się za kobiety i odwrotnie - kobiety przywdziewają stroje męskie. Stroje są szyte ze skrawków i resztek zniszczonych ubrań kobiecych przez co są wielobarwne i pstrokate.
Czy są to zalążki słynnego LGBT?
Brak komentarzy