Rośnie napięcie w Szpitalu Pediatrycznym! Co z chorymi dziećmi?

Region, Bielsko-Biała, Wiadomości, 01.10.2019 09:19, ap
W Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku-Białej iskrzy. Prawie 100 osób gotowych jest odejść z pracy. Czy funkcjonowanie placówki jest zagrożone?
Rośnie napięcie w Szpitalu Pediatrycznym! Co z chorymi dziećmi?
W Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku-Białej trwa konflikt interpersonalny, którego efektem jest złożenie wypowiedzeń przez 12 anestezjologów. Do odejścia gotowych jest także ponad 80 pielęgniarek.

Personel skonfliktowany jest z ordynatorem oddziału anestezjologii i intensywnej terapii noworodków i dzieci. Pielęgniarki oskarżają lekarza także o mobbing. Zarzuty te bada powołana w szpitalu komisja.



Marek Sobol, ordynator OIOM-u nie pozostaje dłużny. Złożył skargę na nieprawidłową pracę pielęgniarek. Według lekarza na bloku operacyjnym dochodzi do kuriozalnych sytuacji takich jak np. obsługiwanie aparatu RTG przez serwis sprzątający.

Dyrektor placówki Ryszard Odrzywołek robi co może by załagodzić konflikt pracowników. W poniedziałek szef ośrodka zdrowia dla dzieci powołał lekarza, który ma nadzorować pracę wszystkich osób zatrudnionych na bloku operacyjnym.

Napięcie wśród personelu rośnie, ale co z dziećmi? Czy funkcjonowanie szpitala wisi na włosku?

- Nie ma żadnych zagrożeń. Praca w szpitalu odbywa się normalnie - uspokaja Ryszard Odrzywołek, dyrektor Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej.

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy