Natalia pisze na swoim facebookowym profilu „ Kiedy przeglądałam dziś zdjęcia z planu banan nie schodził mi z buzi. Dziękuję Blanka Lipińska i całej produkcji, że mogłam przeżyć tą niesamowitą przygodę! Poznałam na planie niesamowitych ludzi od obsady po produkcje i mam nadzieję, że ta galeria choć trochę oddaje to co wspólnie przeżyliśmy. Ten film to moja pierwsza polska produkcja dlatego pozostanie dla mnie bardzo bliska, ale obiecuje, że nie będzie ostatnia”
365 dni można oglądać już od 7 lutego w sieci kin Gemini oraz Helios.
Dawid Kierczak: Dlaczego lepiej znana jesteś za granicą aniżeli w Polsce?
Natalia Janoszek: Bardziej znana za granicą jestem pewnie dlatego, że więcej filmów nakręciłam w Bollywood i Hollywood niż w Polsce. 365 dni to pierwszy film w którym będzie można mnie zobaczyć w Polsce. W Indiach otrzymałam 2 nagrody filmowe i zagrałam główną rolę w bardzo głośnym filmie na faktach Chicken Curry Law. W wakacje wchodzi do kin amerykańska komedia Swing of Things z Luke Wilsonem, gdzie też miałam szansę się pojawić więc przede wszystkim jestem rozpoznawalna bardziej za granicą, bo do tej pory tam więcej pracowałam. Co nie wyklucza, że teraz będzie mnie też trochę więcej w kraju, ale na pewno nie zrezygnuję ze swoich zagranicznych projektów.
DK: Jak wyglądała praca na planie filmu "365 dni"?
NJ: Pracę na planie 365dni ciężko nazwać pracą. Była to przede wszystkim świetna przygoda w bardzo przyjacielskiej atmosferze. Jestem osobą, która łatwo łapie kontakt z innymi, dlatego szybko mocno zżyłam się z całą ekipą. Miałam to szczęście że mimo drugoplanowej roli miałam dni zdjęciowe zarówno w Polsce, jak i we Włoszech. Na pewno widzę różnicę miedzy pracą na planie filmów Bollywood, gdzie jest około 100 ludzi na planie i z nikim prawie się nie ma kontaktu, a mniejszym planem jakim było 365dni, gdzie było nas zdecydowanie mniej i panowała bardziej rodzinna atmosfera
Brak komentarzy