Jak się okazało, wózkiem tym przejechał około dwustu metrów do zaparkowanego na innej ulicy samochodu, do którego zaczął pakować uprzednio skradzione elektronarzędzia. Jego zachowanie wzbudziło zainteresowanie przechodnia, który niezwłocznie udał się do marketu, informując o zaobserwowanej sytuacji. Pracownik sklepu potwierdził brak towaru o wartości 700 zł.
O zdarzeniu zostali poinformowani mundurowi, którzy w wyniku podanego rysopisu oraz danych identyfikujących samochód sprawcy szybko namierzyli przedmiotowy pojazd, a następnie miejsce przebywania złodzieja. Okazał się nim mieszkaniec Pszczyny, który tymczasowo przebywa w jednym z mieszkań w centrum Bielska-Białej. W toku przeprowadzonego przeszukania policjanci zabezpieczyli część skradzionego w godzinach rannych sprzętu. 21-latkowi został przedstawiony zarzut kradzieży. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
- Dziękujemy świadkowi za czujność. Musimy promować tego typu postawy. Udowadniają, że „reagujesz” znaczy „nie akceptujesz” - informują bielscy policjanci.
źródło: KMP Bielsko-Biała
Brak komentarzy