Dyżurny z Kobiernic uratował życie 17-latka

Region, Bielsko-Biała, Żywiec, Na sygnale, Wiadomości, 04.03.2021 10:43,
Chłopak chciał popełnić samobójstwo.
Dyżurny z Kobiernic uratował życie 17-latka
Do zdarzenia doszło końcem lutego. Do jednej z mieszkanek powiatu bielskiego zadzwonił jej 17-letni syn. Chłopak poinformował matkę, że chce targnąć się na swoje życie. Kobieta poszła do Komisariatu Policji w Kobiernicach i zgłosiła zaginięcie syna. Dyżurny od razu uruchomił procedurę i w poszukiwania zaangażował wszystkie policyjne patrole z Bielska-Białej, gdyż tam syn kobiety miał być widziany ostatni raz.


Matce zaginionego podczas zgłaszania zaginięcia u dyżurnego kobiernickiego komisariatu, udało się nawiązać telefoniczną rozmowę ze zdesperowanym nastolatkiem. Komórkę przekazała aspirantowi Jarosławowi Dwornikowi, który zaczął z nim rozmawiać. Mundurowy z Kobiernic ma spore doświadczenie w tego rodzaju akcjach ratowniczych, ponieważ jest Dowódcą Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP w Międzybrodziu Bialskim.

Dyżurny uspokajał chłopaka oraz dowiedział się którędy i dokąd zmierza. Jednocześnie policjant przekazywał wszystkie zdobyte informacje dyżurnemu komendy, który zawiadywał patrolami, kierując ich w ślad za desperatem. Po ponad dwóch godzinach rozmowy aspirant Dwornik zdobył zaufanie 17-latka, który powiedział, gdzie obecnie się znajduje. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policyjni wywiadowcy, którzy odnaleźli nastolatka całego i zdrowego. 17-latek został zbadany przez zespół pogotowia ratunkowego, którego lekarz zdecydował o przewiezieniu go do Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej.

źródło: KMP Bielsko-Biała

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy