Jak informują ratownicy GOPR Beskidy, w poniedziałek (10.08.) w godzinach popołudniowych ratownicy wyjechali niemal równocześnie do dwóch zgłoszeń - paralotniarza, który zawisł w koronie drzewa na Górze Żar oraz do urazu stawu skokowego w rej. Skrzycznego.
Z kolei we wtorek (11.08.) o 15:00 zespół trzech ratowników (quad + karetka GOPR) wyjechał do wypadku paralotniarza, który w wyniku upadku z wysokości doznał urazu kręgosłupa w rej. lądowiska na Kaimówce.
W trakcie udzielania pomocy, na oczach ratowników, tandem (paralotniarz z pasażerem) zawisł na drzewie. Część zespołu przystąpiła do ewakuacji uwięzionych na ziemię - szczęśliwie bez żadnych urazów. Tuż po zakończeniu działań, w trakcie powrotu do CSR, po raz kolejny wypłynęły równocześnie zgłoszenia dwóch wypadków - rowerzysty na Błatniej z urazem kończyny górnej oraz kobiety, która w wyniku upadku na szlaku w rej. Magurki Wilkowickiej doznała skomplikowanego złamania podudzia. Ratownicy zakończyli działania po godzinie 20:00.
źródło:GOPR Beskidy
Brak komentarzy