W barwach Podbeskidzia Rakowski rozegrał 80 spotkań i zdobył 5 bramek. W obecnym
sezonie wystąpił wyłącznie w meczu Fortuna Pucharu Polski ze Stalą
Rzeszów, a ostatnio zagrał w czwartoligowych rezerwach.
Przychodził z Zagłębia Lubin i na pewno nie można powiedzieć, że słabo gra w piłkę. Zdarzały się takie mecze, że kibice przecierali oczy ze zdumienia nad talentem rozgrywającego Podbeskidzia.
Takich meczów było jednak mało, zbyt mało, by zawodnik po awansie do elity znalazł się w orbicie zainteresowań trenera Krzysztofa Brede. Klub wystawił go na listę transferową, pozwolił trenować, utrzymywać rytm meczowy i gdy znalazł się chętny klub rozwiązano obowiązująca umowę za porozumieniem stron.
Brak komentarzy