Coraz więcej wypadków na sankach i 'jabłuszkach'

Region, Bielsko-Biała, Żywiec, Na sygnale, Wiadomości, 13.01.2021 09:14,
Tylko w miniony weekend goprowcy interweniowali przy 14 wypadkach.
Coraz więcej wypadków na sankach i 'jabłuszkach'
W Beskidach panują lokalnie bardzo trudne warunki turystyczne. Szczególnie dotyczy to miejsc koncentracji turystów. Część szlaków, polan i zamkniętych stoków narciarskich jest bardzo śliska. Dzieje się tak w wyniku zmian pogodowych oraz dużego ruchu turystycznego, a w szczególności poprzez ślizganie się na tzw. jabłuszkach, sankach itp - pokdkreslają ratownicy GOPR Beskidy.

Tylko w miniony weekend interweniowali w 14 wypadkach. W większości zdarzenia spowodowane były poślizgnięciem się lub upadkiem podczas jazdy na sankach i "jabłuszkach".

Szczególnie intensywna dla ratowników ze stacji Centralnej była niedziela. Godz. 11:20 wyjazd do Wisły pod Stożek. Złamanie obu kości podudzia. Ewakuacja do samochodu w noszach SKED. W międzyczasie podejrzenie złamania kręgosłupa u saneczkarza na Dolinach (Skrzyczne). Drugi zespół z CSR zadysponował śmigłowiec LPR.


Od 13:20 trzykrotny wyjazd w rejon Karkoszczonki: uraz barku i ewakuacja do Szczyrku, problemy krążeniowe i przekazanie ZRM w Brennej, uraz kończyny dolnej z ewakuacją do Brennej.

Ratownicy z SR Klimczok również mieli weekend pełen pracy - udzielali pomocy turystom w 5 wypadkach. W sobotę na stoku Dębowca pomogli 12-letniemu chłopcu z urazem stawu skokowego, do którego doszło podczas zjazdu na „jabłuszku”. W niedzielę pomocy potrzebowała kobieta, która zjeżdżając na sankach na Dębowcu wjechała w siatkę zabezpieczająca stok i straciła przytomność.

W czasie powrotu na Klimczok ratownicy dostali informację o kolejnym wypadku, do którego doszło w tym samym miejscu. Tym razem pomocy potrzebowała 12-letnia dziewczynka z urazem podudzia, także zjeżdżająca na „jabłuszku”. Kolejny wypadek wydarzył się również na Dębowcu, gdzie zespól z Klimczoka pomagał kolegom z CSR w zaopatrzeniu urazu kości udowej oraz miednicy u młodej dziewczyny. W drodze powrotnej do SR Klimczok ratownicy pomogli jeszcze zejść z oblodzonego szlaku w bezpieczne miejsce ciężarnej kobiecie.

- Bardzo prosimy o rozwagę. Popularne aktywności, t.j. jazda na sankach, ślizganie się na jabłuszkach, oponach itp. w górach bywają tragiczne w skutkach. Szczególnie na baczności należy mieć się w przypadku wystąpienia niekorzystnych warunków pogodowych. Należy pamiętać również o tym, że przyspieszenie sobie zejścia poprzez zjazd szlakiem (na butach, jabłuszkach, kurtce itp.) i jego wyślizganie, może być dla kogoś idącego za nami przyczyną wypadku - apelują goprowcy.

źrodło: GOPR Beskidy.

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy