Łzy bielszczanek na finiszu sezonu

Region, Bielsko-Biała, Żywiec, Sport, Wiadomości, 21.04.2022 14:43, fot. tauronliga.pl
Walka o 7. miejsce siatkarek BKS BOSTIK Bielsko-Biała zakończyła się niepowodzeniem. Zawodniczki bielskiego klubu nie zdołały pokonać rywalek z UNI Opole.
Łzy bielszczanek na finiszu sezonu

Przed ostatnim meczem sezonu w lepszej sytuacji były bielszczanki. Siatkarki BKS BOSTIK Bielsko-Biała wygrały pierwsze spotkanie w rywalizacji o 7. miejsce i miały nadzieję, że w Bielsku-Białej postawią kropkę nad i. Na odwrócenie losów rywalizacji liczyły z kolei podopieczne Nicoli Vettoriego. Miały one jednak utrudnione zadanie, bo aby zająć 7. miejsce musiały nie tylko wygrać mecz, ale także być lepsze w złotym secie.

Trener Bartłomiej Piekarczyk w pierwszym składzie postawił na MVP ostatniego meczu ligowego – Martynę Borowczak. Popularna Mery zagrała bardzo dobre spotkanie i pokazała, że wybór trenera był słuszny. Pierwsza partia rozpoczęła się od kilkupunktowego prowadzenia gospodyń. Bielszczanki kontrolowały sytuację i wydawało się, że nie powinny mieć problemów z wygraniem tego seta. Tymczasem ambitna postawa przyjezdnych dała im remis po 18. Ku uciesze kibiców końcówkę lepiej zagrały bielszczanki, które wygrały 25:23. Jak się później okazało były to dobre złego początki.

W drugim secie na początku znów lepiej radziły sobie gospodynie, jednak opolanki szybko wyrównały na 7:7. Co więcej, nie zamierzały spocząć na laurach i szybko objęły prowadzenie. Przewaga przyjezdnych rosła, a nieco zagubione bielskie siatkarki nie potrafiły odrobić strat. UNI wygrało 25:18 i wyrównało stan meczu.

Trzeci set podobny był do pierwszego. Bielszczanki miały kilka punktów przewagi i utrzymywały ją niemal na pełnym dystansie. Opolanki walczyły i… wyrównały na 20:20. W końcówce zagrały lepiej i - wygrywając 25:23 - wyszły na prowadzenie 2:1.

W czwartym secie to gospodynie musiały gonić. I to niemal przez całą partię. W pewnym momencie UNI Opole prowadziło już nawet pięcioma punktami. Podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka potrafiły jednak odrobić straty i wyrównały na po 21! Wydawało się, że będące na fali gospodynie poradzą sobie też w końcówce. Niestety błędy bielszczanek dały przyjezdnym dwa punkty przewagi, a w konsekwencji wygraną 25:22.

Oznaczało to, że UNI wyrównało stan rywalizacji na 1:1 w meczach. Kibice w hali pod Dębowcem byli więc świadkami złotego seta, który rozstrzygnął końcową kolejność na koniec sezonu. Ta ważna dogrywka lepiej rozpoczęła się dla bielszczanek, które przystąpiły do niej mocno zmobilizowane. Niestety tuż przed zmianą stron opolanki odrobiły wszystkie straty i objęły prowadzenie. BKS BOSTIK nie miał zamiaru się poddawać i byliśmy świadkami zaciętej walki. Niestety, końcówkę tego meczu lepiej wytrzymały przyjezdne, które wygrały 15:13 i zakończyły sezon na 7. miejscu. Łzy bielszczanek po zakończeniu tego meczu dobitnie świadczyły, że nie tak wyobrażały sobie zakończenie tego sezonu…

BKS BOSTIK Bielsko-Biała – UNI Opole 1:3 (25:23, 18:25, 23:25, 22:25)

Złoty set 13:15

MVP: Kinga Stronias (UNI Opole)

BKS BOSTIK: Kazała, Borowczak, Janiuk, Chmielewska, Pierzchała, Orvosova, Drabek (libero), Mazur (libero) oraz Szlagowska, Polak, Łyszkiewicz, Bartkowska, Świrad.
UNI: Orzyłowska, Stronias, Bidias, Pellegrino, Makarowska, Sieradzka, Adamek (libero) oraz Wołodko, Bączyńska, Pamuła.

materiały prasowe klubu BKS

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy

reklama
pełne wyniki i terminarz ›