Trzy zastępy starzy pożarnej gasiły w poniedziałek (7.11) na ranem pożar mieszkania w Bielsku-Białej przy ul. Łagodnej. Pożar został zauważony o 4:23.
- Kiedy jednostki przybyły na miejsce zdarzania, widać było zadymienie na 2 piętrze, a w oknie kuchni stał człowiek. Strażacy a pomocą drabiny przystawnej próbowali ewakuować mężczyznę, który nie współpracował z ratownikami. Równocześnie strażacy weszli do mieszkania po siłowym otwarciu drzwi. Mężczyznę ewakuowano klatką schodową i przekazano Bielskie Pogotowie Ratunkowe . Mężczyzna był agresywny, szarpał się z ratownikami i policją. Decyzją ratownika medycznego został zabrany do szpitala.
Strażacy przeprowadzili ewakuację mieszkańców z wyższych kondygnacji - łącznie 6 osób. Nikt z pozostałych mieszkańców nie wymagał pomocy medycznej. Dalsze czynności strażaków polegały na ugaszeniu pożaru - wyposażenie pokoju mieszkania. Równolegle prowadzono wentylację mechaniczną klatki schodowej oraz mieszkania. Skontrolowano wszystkie mieszkania pod kątem obecności CO - zagrożenia nie stwierdzono - informuje bielska komenda PSP.
W wyniku pożaru spaleniu uległo wyposażenie pokoju. Przyczynę pożaru ustala policja.
źródło: PSP w Bielsku-Białej
Brak komentarzy