Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci i technicy kryminalistyki. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Szczegółowe okoliczności wypadku ustalają teraz śledczy z wydziału kryminalnego bielskiej komendy. Według wstępnych ustaleń paralotniarz najprawdopodobniej podczas wykonywania manewru w powietrzu, utracił panowanie nad paralotnią i upadł na ziemię. Niestety obrażenia, jakich doznał, spowodowały śmierć. Powiadomiona została również Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
To nie był jedyny wypadek z udziałem paralotniarza w ostatni weekend. W niedzielę po południu w Szczyrku na Polanie Kaimówka z wysokości upadł 43-letni mężczyzna, doznając poważnych obrażeń ciała. Pozostał na leczeniu w szpitalu. Według wstępnych ustaleń policjantów mężczyzna upadł z wysokości około 10 metrów podczas podchodzenia do lądowania. Dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku ustalają śledczy z Komisariatu Policji w Szczyrku.
- Apelujemy o ostrożność podczas uprawiania tego rodzaju rekreacji i sportu. Pamiętajmy o tym, by latać tylko w miejscach wyznaczonych i bezpiecznych oraz przede wszystkim mierzyć siły na zamiary i dostosować poziom trudności lotu do własnych umiejętności - apelują policjanci.
To nie był jedyny wypadek z udziałem paralotniarza w ostatni weekend. W niedzielę po południu w Szczyrku na Polanie Kaimówka z wysokości upadł 43-letni mężczyzna, doznając poważnych obrażeń ciała. Pozostał na leczeniu w szpitalu. Według wstępnych ustaleń policjantów mężczyzna upadł z wysokości około 10 metrów podczas podchodzenia do lądowania. Dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku ustalają śledczy z Komisariatu Policji w Szczyrku.
- Apelujemy o ostrożność podczas uprawiania tego rodzaju rekreacji i sportu. Pamiętajmy o tym, by latać tylko w miejscach wyznaczonych i bezpiecznych oraz przede wszystkim mierzyć siły na zamiary i dostosować poziom trudności lotu do własnych umiejętności - apelują policjanci.
źródło: KMP Bielsko-Biała
Brak komentarzy